Karol Ślepaczuk - Estetyk Sylwetki

Przed Wami fragment naszej rozmowy z Karolem. Przyszły wykładowca idealnie wkomponowuje się w S.A.S.owe klimaty, 100% praktycznego podejścia, 100% praktycznej wiedzy, którą zdobywał ciężką pracą budując swoje wieloletnie doświadczenie. Niebawem o wiele więcej, zapraszamy na Kurs Trenera Personalnego. A w między czasie wypatrujcie kolejnego editu

Kiedy rozpocząłeś przygodę z żelastwem?

Sport był zakorzeniony w moim życiu od zawsze, jednak na siłownię wybrałem się tuż po ukończeniu edukacji w gimnazjum o profilu sportowym. To było 8 lat temu na najbliższej mi siłowni. Rozpoczynałem jak większość – sam, nie mając większego pojęcia jak powinien wyglądać prawdziwy trening siłowy. Moim celem od samego początku była poprawa sylwetki, dbanie o zdrowie i sprawność swojego organizmu.

Na samym początku moje treningi polegały na wykonywaniu treningów aerobowych i korzystaniu z podstawowych maszyn do treningu siłowego. Z biegiem czasu zagłębiałem się w teorię treningu wdrażając coraz to bardziej zaawansowane plany treningowe.

Trening czy Dietetyka ?

Dietetyka, bez dwóch zdań jest dla mnie fundamentem budowania sylwetki i esencją tego sportu. Trening musi być ciężki, wykonany prawidłowo i bezpiecznie. Traktuję je jak narzędzie do bodźcowania ciała w kierunku utrzymywania masy mięśniowej. Żywienie z kolei jest czymś co w całości mnie pochłania. Na diecie opieram swój rozwój. Dzięki manipulacjom od początku potrafiłem zauważyć namacalne efekty podjętych działań.

Pudełka zawsze przy dupie ?

<śmiech> Zawsze! Jest to dla mnie coś zupełnie normalnego. Nie koniecznie jem z zegarkiem w ręku, ale bardzo dbam o to by były pod ręką i w pełni zabezpieczały potrzeby mojego organizmu. To jest już tak zakorzenione w moim życiu, że się nie zastanawiam nad tym gdzie jestem i co się dzieje. Wiem że teraz jest pora na posiłek, więc wyciągam pojemnik!

Czym jest dla Ciebie Kulturystyka ?

Na ten moment jest to wielka pasja której w pełni się oddaję. W pewnym sensie to styl życia, a przy okazji sposób na życie. To coś, co nadaje mojemu życiu rytm i utrzymuje w motywacji na pozostałych płaszczyznach życia. Komponowanie sylwetki wiele mnie uczy. To prawdziwa szkoła własnego charakteru i walka ze swoimi słabościami. Wkładam w to 100% swojego serca i zaangażowania.

Po co startujesz w zawodach ?

Na pewnym etapie, gdy osiągasz w swoim wytrenowaniu wysoki pułap, rodzi się w człowieku dalsza ambicja. Chęć udowodnienia sobie, że stać Cię na jeszcze większe poświecenie jakim jest przygotowanie szczytowej formy do zawodów. Sam udział w zawodach jest dla mnie zwieńczeniem wielu lat treningów i wiedzy jaką posiadam w zakresie dietetyki. To krótka chwila, w która daje mi poczucie samorealizacji, spełnienia i radości niezależnie od zdobytego miejsca. Z biegiem czasu to uzależnia.

Ostatni start ?

Władysławowo 16.07.2017r. - Puchar Bałtyku w Kulturystyce i Fitness. Startowałem w kategorii kulturystyki do 70kg gdzie udało mi się zająć 3 miejsce.

Plany na najbliższy rok ?

Aktualnie jestem w okresie odbudowy metabolizmu po ostatnim starcie i powoli przymierzam się do zaprezentowania jeszcze lepszej formy na przyszłorocznych Mistrzostwach Polski. Trzymajcie kciuki!