S.A.S. – "wspólnicy"… cz.3

Dobrze zgrany zespół, który razem zawsze będzie osiągał lepsze wyniki – działał szybciej i wydajniej, nakręcał się wzajemnie pozytywną energią, motywował do osiągania jeszcze lepszych wyników. Taki zespół jest po prostu skazany na sukces rozumiany jak rozwój.

Od zawsze marzyło nam się, aby zbudować taki zespół i być też jego częścią. Postanowiliśmy więc, że zrealizujemy nasze marzenie i stworzymy miejsce, które będzie skupiać takich ludzi – tak właśnie powstał S.AS. Inaczej mówiąc jesteśmy miejscem, w którym ładunek pozytywnych emocji i energii jest tak duży, że każdy kto się w nim znajduje nie może oprzeć się tej energii. Jesteśmy trochę jak paskudny wirus, który atakuje każdego kto przekroczy nasz próg. Mechanizm naszego działania jak u wirusa jest prosty i  bezlitosny, tylko efekt zupełnie różny. Dlatego nawet w najgorszy dzień, kiedy masz ponury i podły nastrój przychodząc do S.A.S. zarażamy Cię ogormnom dawką pozytywnej energii i tego co w Nas dobre  Lecz wróćmy do szanownego grona naszych wspólników

Wiec nie pozostało nam nic innego jak przyjęcie sobie za kolejny krok zebranie silnej, charakterystycznej grupy ludzi „wspólników” z którymi bylibyśmy wstanie dzielić się swą wizją, marzeniami i przeć do przodu… Jak sądzicie jak nam poszło?

Wydawać by się można każdemu, że napewno rewelacyjnie, każdy nas budzi się każdego dnia z nadzieją na nowe możliwości, na uśmiech losu, by ktoś dał nam szansę coś zmienić w swym życiu… Tak też jak się spodziewaliśmy na naszą propozycję wielu zareagowało niezwykle entuzjastycznie…”to spełnienie marzeń” „ zawsze chciałem…” „od dawna o tym myślałem” lecz to jak z szukaniem miejsca i tak w przypadku wspólników – przerobiliśmy bądź lepszym określeniem po przekroczeniu pierwszych 10 było by już określenie „przemieliliśmy” ich dość sporo…

Niestety i tym razem wydawało nam się że w końcu się uda, lecz ludzkiej natury nie jesteś wstanie zmienić.. Ludzie boją się podejmowania prawdziwych decyzji, większości się wydaje że je podejmuje, lecz tak naprawdę robią to oczami wyobraźni i tylko w swojej głowie… Brak własnego zdania i niepodjęcie żadnego kroku, to jednak też jakaś decyzja, która jest w sumie krokiem w tył, ponieważ to los podejmuje decyzję za Was…

Wtedy ewentualnie możemy naszykować sobie całą garść wymówek dla bliskich i znajomych by dali wam święty spokój… A tak naprawdę jedyną osobą, która może Was powstrzymać przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji, zrobienia kroku naprzód jesteście właśnie Wy sami.

Przecież budzisz się co dziennie rano by pójść do pracy? a kto Ci każe? zapewne wtedy padnie całe mnóstwo logicznych argumentów … trzeba zapłacić rachunki … włożyć do garnka… spłacić kredyt… a równie dobrze to też możesz mieć głęboko…… A jednak tego nie robisz, bo jest to przyjęte przez społeczeństwo za normę, za nasz mrówczy obowiązek. Lecz nie zapominajmy że zawsze 80% ludzkości będzie charować na pozostałe 20%…  Jeśli uważasz że owe 20% nic nie robi to jesteś w wielkim błędzi12240103_798493123630326_4407056597251290004_ne.

Pracują równie ciężko co Ty albo i jeszcze ciężej, jeszcze dłużej i w jeszcze większym stresie, większość z nich tak jak i Ty budziła się każdego dnia z nadzieją że ktoś da im szansę… że to właśnie dziś może zmieni się coś w ich życiu. Bardzo często już cierpienie, wynikające z całej masy niepowodzeń i oczekiwań osiągnęło tak wysoki poziom bólu że zostali zmuszeni by samemu stworzyć sobie możliwości.

Czym się różnicie? Prawdę mówiąc niczym – wszystko zależy od pytań jakie sam sobie zadasz i jakich na nie udzielisz odpowiedzi… Życzymy Wam by podejmowanie decyzji weszło Wam w krew, abyście się nie bali ich konsekwencji, nie sugerowali opinią otoczenia oraz nie przestawali walczyć o swoje prawdziwe ja.

Wierzymy w Was ponieważ jeżeli udało się to komukolwiek prędzej to może się udać każdem! W ostateczności w naszym przypadku wspólnikami zostali nasi klubowicze… z tygodnia na tydzień stajemy się coraz silniejsi i małymi krokami idziemy naprzód… Jeszcze nie raz o nas usłyszycie, bo w grupie tkwi siła!

Pozdrawiamy – charakterne S.A.S.

Wróć